Ostatnia aktualizacja 27 marca, 2023
Według raportu ADP “People at Work 2022: A Global Workforce View”, aż 63,05% Polaków w wieku 18-24 lat uważa, że wypłata jest dla nich najmniej istotna w pracy. To właśnie przedstawiciele pokolenia Z, które wzbudza na rynku pracy wiele kontrowersji. Zależy im na work-life balance oraz spokoju po pracy, bardziej niż na wysokich stanowiskach i podwyżkach. Te były priorytetem dla ich starszych kolegów. Dla pokolenia Z etaty nie są już tak ważne, jak dla poprzednich pokoleń.
Na początku przedstawiciele pokolenia Z wkraczali na rynek pracy niemal niezauważone. Jednak z czasem zaczęło przyciągać uwagę za sprawą kwestionowania ustalonego porządku, który istniał przez wiele lat. Ich zachowanie obejmuje częste zmiany pracy w poszukiwaniu dobrej atmosfery, nie zwracając uwagi na to, jak ich kariera będzie wyglądała w CV, a także stawianie swojego zdrowia psychicznego ponad etatem. To właśnie te cechy spowodowały, że pokolenie Z stało się tematem coraz częstszych dyskusji na rynku pracy.
Sprawdź: Cyberbezpieczeństwo – praca atrakcyjna dla Gen Z
Najważniejsze jest zdrowie psychiczne
Pokolenie Z dorastało w okolicznościach powszechnie dostępnego już internetu, a świat otwierał przed nimi nowe możliwości. Posiadając nieograniczony dostęp do informacji, byli bardziej świadomi znaczenia dobrostanu psychicznego niż starsze pokolenia. Dlatego też oczekują od swoich pracodawców dbania o zdrowie psychiczne w miejscu pracy.
Jednak raport ADP “People at Work 2022: A Global Workforce View” wykazał, że aż 21,46% przedstawicieli pokolenia Z nie otrzymuje wsparcia w tym zakresie ze strony swojego managera, a 20,8% uważa, że ich pracodawca nie robi nic na rzecz dobrego samopoczucia w pracy.
Niemniej jednak, jedna trzecia młodych pracowników zauważa, że niektóre firmy podejmują drobne kroki ku wspieraniu zdrowia psychicznego swoich pracowników. 29,42% z nich potwierdza, że ich pracodawca wspiera prawo do “wyłączenia się” po godzinach pracy.
Pokolenie Z punktuje niedociągnięcia pracodawców
Przedstawiciele pokolenia Z bywają niezadowoleni z wybranego miejsca pracy najczęściej z kilku powodów:
- Zwiększanie zakresu obowiązków przy braku wzrostu wynagrodzenia (39,13%);
- Co trzecia osoba (36,23%) wskazuje na brak progresu;
- Brak wsparcia ze strony przełożonych (28,99%);
- Długość dnia pracy (27,06%);
- Brak wyzwań podczas bieżącej pracy (24,64%);
- Problemy techniczne (22,82%)
- Konieczność codziennej pracy stacjonarnej (16%).
Zobacz: Pokolenie X – jak wykorzystać ich potencjał w branży IT?
Elastyczne godziny pracy bardziej cenne od wysokiego wynagrodzenia
Przedstawiciele pokolenia Z bardziej cenią elastyczność w pracy od wysokiego wynagrodzenia. Aż 62,39% badanych oczekuje elastycznych godzin pracy, a 35,18% osób byłoby gotowych zgodzić się na redukcję pensji w zamian za tryb pracy dostosowany do ich potrzeb. Żadne wcześniejsze pokolenie nie wykazywało aż takiego zdecydowania w tej sprawie.
Wiele wątpliwości budzi kwestia elastyczności godzin pracy wśród
pracodawców. Po pierwsze – czy pozwalając niedoświadczonym jeszcze pracownikom wykonywać obowiązki zawodowe mogą liczyć na ich sumienność i obowiązkowość. Po drugie, czy będą oni dotrzymywać ustalonych deadlinów oraz chętnie korzystać z porad starszych kolegów. Pokolenie Z dopiero uczy się kultury pracy, terminowości i dopełniania swoich obowiązków, dlatego szczególnie ważna jest komunikacja i ustalenie przejrzystych zasad dotyczących elastycznej pracy – komentuje Anna Barbachowska, dyrektorka HR ADP Polska
Regulacja pracy zdalnej wejdzie w życie 7 kwietnia 2023 roku. W obliczu tej zmiany możliwe stają się masowe powroty do biur. Według badania, aż 42,48% ankietowanych deklaruje poszukiwanie innej pracy, jeśli aktualny pracodawca będzie wymagał od nich pracy w trybie stacjonarnym.
