Ostatnia aktualizacja 28 marca, 2022
Zmarł Stephen Wilhite, programista, który stworzył GIF-y pod koniec lat 80. To on zmienił sposób, w jaki komunikujemy się w internecie. Miał 74 lata.
Za miliony GIF-ów, które krążą po sieci, powinniśmy podziękować właśnie jemu. Stephen Wilhite w latach 80. pracował jako programista w CompuServe, dostawcy usług internetowych. Wraz z zespołem miał za zadanie przezwyciężyć powolne połączenia telefoniczne, niekompatybilne systemy komputerowe i obrazy, które były zbyt duże, by skutecznie wysłać je innemu użytkownikowi. Zwłaszcza obrazy kolorowe.
Sprawdź: Przebranżowienie na programistę
W 1987 r. Wilhite wymyślił, jak kompresować obrazy, aby nie traciły ostrości, szybko się ładowały i mogły pojawiać się na dowolnym komputerze. Tak narodził się Graphics Interchange Format, czyli GIF.
Pierwszym GIF-em był samolot z klipartami szybujący po rozpikselowanym niebie:
Początkowo GIF-y były nieruchomymi obrazami. Ale Wilhite był na tyle przewidujący, że GIF-y będą “rozszerzalne”, aby programiści w sieci mogli dodawać niestandardowe informacje do swoich własnych GIF-ów.
Stephen Wilhite stworzył GIF-y
GIF-y, czyli zapętlone animowane obrazy, są uniwersalnym językiem w sieci. Gdy słowa zawodzą, wystarczy klip z fajnym kotem, lub Homer Simpson powoli cofający się w żywopłot.
Zobacz: Facylitacja
Wilhite mógł o tym nie wiedzieć, kiedy tworzył pierwszy GIF w 1987 roku, ale jego memy w ruchu rządzą internetem od czasów Web 1.0 do chwili obecnej. Pozostanie tak jeszcze pewnie przez długi czas.
