Ostatnia aktualizacja 29 czerwca, 2022
Cyberbezpieczeństwo – praca w tym obszarze będzie stanowić jeden z popularniejszych kierunków w IT. Postępująca cyfryzacja usług wymaga coraz większej uwagi w aspektach dotyczących bezpieczeństwa sieci. Ponadto praca zdalna, którą upowszechniła pandemia, rozwój e-commerce oraz m-commerce, a także wojna w Ukrainie sprawiły, że popyt na specjalistów IT zajmujących się cyberbezpieczeństwem znacznie wzrósł w stosunkowo krótkim czasie. Na świecie nawet 700 tys. ekspertów z tej kategorii przybyło od początku pandemii – tak wynika z raportu firmy (ISC)2. Mimo to szacuje się, że potrzeba ich jeszcze 2,7 mln, a w Europie około 200 tys. Zatem aby wysycić rynek, liczba specjalistów powinna wzrosnąć o 65%. Według DESI, w samej Polsce niedobór wszystkich ekspertów IT sięga 50 tys. Wśród nich nawet 20 proc. mogą stanowić osoby zajmujące się cyberbezpieczeństwem, wskazują eksperci HRS-IT. Wspomniana firma specjalizuje się w rekrutacji i zatrudnianiu profesjonalistów z branży IT.
Sprawdź: Technologie przyszłości. TOP 5 kluczowych rozwiązań w 2022 roku i w nadchodzącej dekadzie
– Firmy na całym świecie zmagają się z niedoborem specjalistów IT z obszaru cyberbezpieczeństwa. To niesie ze sobą szereg konsekwencji. Poczynając od błędów w konfiguracji systemów, poprzez brak czasu na naprawę błędów, odpowiednią analizę ryzyka i zarządzanie nim, po przemęczenie i wypalenie specjalistów. Wzrost zapotrzebowania na takich ekspertów był szczególnie widoczny na początku pandemii, gdy wiele firm przechodziło na pracę zdalną i chciało dać swoim pracownikom możliwość bezpiecznego korzystania z danych firmy spoza biura. Rozwój handlu internetowego wpłynął na większy nacisk na bezpieczeństwo transakcji finansowych online. Obecnie kolejnym impulsem jest wojna za naszą wschodnią granicą, która toczy się równolegle w cyberprzestrzeni, a na ataki, oprócz Rosji i Ukrainy, narażona jest w szczególnym stopniu cała Europa Środkowo-Wschodnia – mówi Kinga Marczak, General Manager w HRS-IT.
Rosnąca waga cyberbezpieczeństwa
Według danych KPMG, rośnie liczba cyberataków. Jeszcze przed wybuchem wojny, w 2021 roku, blisko 7 na 10 polskich firm zanotowało incydenty dotyczące naruszenia bezpieczeństwa. Szczególnie niebezpieczny jest phishing, czyli atak polegający na wykorzystaniu metod socjotechnicznych. Phishing bazuje na najsłabszym ogniwie cyberbezpieczeństwa. Jest nim ludzkie niedopatrzenie i naiwność lub pomyłka, dlatego szczególnie ważna jest edukacja w zakresie zachowania bezpieczeństwa w sieci. Oprócz tego istnieją także standardowe włamania z wykorzystaniem złośliwego oprogramowania.
– Zapewnienie polskim firmom odpowiedniej liczby wyspecjalizowanych pracowników IT z obszaru cyberbezpieczeństwa jest ważne podwójnie. Z jednej strony pozwoli nam skuteczniej działać w czasach zwiększonego ryzyka, na które jesteśmy narażeni jako aktywny sojusznik Ukrainy. A z drugiej strony zadbanie o bezpieczeństwo danych wesprze możliwości rekrutacji zdalnych pracowników IT, w tym z krajów Europy Wschodniej i Azji, dzięki poprawie bezpieczeństwa w korzystaniu z danych przez osoby przebywające za granicą – mówi Kinga Marczak.
Raport Cybersecurity Workforce Study firmy (ISC)2 nie pozostawia wątpliwości – na całym świecie brakuje ponad 2,7 mln specjalistów z obszaru cyberbezpieczeństwa. W Ameryce Północnej notuje się 402 tys. wolnych wakatów, w Ameryce Południowej nawet 701 tys. W Europie brakuje niecałych 200 tys. specjalistów, z czego w Niemczech zapotrzebowanie szacuje się na 68 tys. HRS-IT, firma zajmująca się rekrutacją specjalistów IT, że w Polsce jest nawet 8-10 tys. wakatów do obsadzenia.
Zobacz: Wirus komputerowy – czym jest i jak się przed nim bronić?
Nowe talenty w cyberbezpieczeństwo, praca na wyciągnięcie ręki
Jak podaje raport (ISC)2, prawie połowa (47%) specjalistów od cybersecurity posiada wykształcenie, a także doświadczenie w IT. 17% pojawiło się w branży spoza IT, w wyniku przebranżowienia, a 15% dostało możliwość poszerzenia swoich kwalifikacji za sprawą szkoleń lub samodzielnej nauki. Cyberbezpieczeństwo to kategoria szczególnie atrakcyjna dla osób z pokolenia Z, czyli cyfrowych tubylców.
