Syndrom oszusta – 5 sposobów na eliminację
Ostatnia aktualizacja 11 maja, 2022
Nadmierne uzależnianie samooceny od sukcesów i porażek to droga donikąd. Syndrom oszusta fatalnie wpływa na życie prywatne i zawodowe, więc jeśli akurat szukasz pracy, to będziesz się zmagać z wieloma psychicznymi przeszkodami utrudniającymi autoprezentację.
Ostatnia aktualizacja: 11.05.2022. Uzupełniliśmy treść o dodatkowe akapity.
Cechy charakterystyczne
1. Przypisywanie sukcesów wyłącznie czynnikom zewnętrznym i jednoczesne ignorowanie znaczenia własnego wkładu.
2. Obawianie się, że nie spełnimy oczekiwań.
3. Brak umiejętności realistycznej oceny własnych możliwości i kompetencji.
4. Chcąc walczyć z poczuciem nieadekwatności, wyznaczamy sobie dużo ambitnych celów i czujemy ogromne rozczarowanie, gdy coś nam się nie uda.
Zobacz: Rozmowa rekrutacyjna z kamerką. Na co uważać, o czym pamiętać?
Co można zrobić, aby syndrom oszusta nie przeszkodził w procesie rekrutacji?
1. Uznaj, że oceniasz siebie bardziej surowo niż inni
Nadmierny krytyk wewnętrzny zniekształca obraz nas samych, przez co mamy tendencję do uwypuklania swoich niedociągnięć i przemilczania rzeczy, w których jesteśmy świetni. Odwróćmy sytuację – czy sami jesteśmy na ogół nadmiernie surowi względem innych osób? Zwykle nie, ponieważ interesuje nas bardziej to, co wartościowego mogą zrobić, a nie to, czego nie zrobiły.
2. Skup się na faktach
Różnica między oceną a faktami może nie być oczywista, jeśli syndrom oszusta stał się soczewką, przez którą patrzysz na świat. Błędy zdarzają się każdemu. Mimo to kandydujesz na dane stanowisko nie z powodu popełnionych błędów, a konkretnych umiejętności i zainteresowań.
3. Zapisz na kartce kilka rzeczy, które poszły Ci świetnie
To naprawdę będzie dobra pomoc podczas rozmowy rekrutacyjnej. Nawet jeśli nie zdołasz zerknąć na listę podczas trwania spotkania, to wcześniejsze zapisanie wszystkich punktów pozwoli uświadomić sobie, że masz się czym chwalić.
4. Nie wycofuj się z kontaktu z konkretnymi firmami
Ogłoszenia o pracę są pisane z myślą o idealnym kandydacie, ale to nie oznacza, że wykluczone będą wszystkie inne osoby o zbliżonych kompetencjach. Nie rezygnuj, jeśli nie spełniasz wszystkich wymagań. Nie wszystkie z nich są kluczowym warunkiem zatrudnienia.
5. Zaakceptuj, że czasami się nie uda – to jest normalne i powszechne
Nie sugeruj się wrażeniem, że wszyscy wokół odnoszą sukcesy i innym sprawy przychodzą gładko, a Ty musisz się zmagać z życiem. Ludzie nie chwalą się swoimi porażkami. Za każdym powodzeniem stoi mnóstwo nieudanych działań, a nawet ludzie z wieloletnim doświadczeniem popełniają czasami podstawowe błędy. Nie ma w tym nic złego!
Sprawdź: Przebranżowienie na programistę. Jak się za to zabrać?
Przekieruj oszusta gdzie indziej
W pracy nad sobą zawsze pomocne jest podejście do tematu z przymrużeniem oka. Nabranie dystansu poprzez rozrywkę i zabawę może ułatwić radzenie sobie z problemem w poważniejszych sytuacjach.
Zbierz grupę znajomych i zagrajcie razem w Among Us. To strategiczna gra online, w której gracze dzielą się na członków załogi statku kosmicznego oraz 1-3 oszustów. Rolą załogi jest wykonywanie misji, a oszuści mają je sabotować, a także eliminować pozostałych członków.
W kontrolowanej sytuacji, będącej jednoznacznie tylko zabawą, możesz zmierzyć się z trudnymi odczuciami, które mogą pojawić się podczas rozgrywki.
Pamiętaj jednak, że gra to tylko odskocznia i nie zastąpi profesjonalnej pomocy psychologicznej, jeśli takiej potrzebujesz.
Bój się i działaj
Wycofanie z działań spowodowane lękiem przed niepowodzeniem blokuje rozwój. Oczywiście łatwo jest to stwierdzić, a później powiedzieć: „Zrób mimo wszystko”, trudniej faktycznie tak postąpić. Aby spróbować przemóc się w tym ograniczeniu, zastanów się: Co najgorszego może Cię spotkać, jeśli nawet Ci się nie uda.
Jeśli rzetelnie odpowiesz sobie na to pytanie, okaże się, że ewentualne konsekwencje wcale nie są takie straszne. Ludzie są zwykle bardziej skupieni na sobie, nikt nie czeka na cudze potknięcia. Możliwe, że patrząc z tej perspektywy, odbierzesz moc swoim lękom i łatwiej przezwyciężysz swoje zahamowania.
Poćwicz asertywny sposób formułowania wypowiedzi
Syndrom oszusta często opiera się o asekuracyjne wyrażenia, jakie na stałe goszczą w słowniku osób borykających się z tym problemem. Przyjrzyj się temu, w jaki sposób się wyrażasz i postaraj się przeredagować sformułowania, które stosujesz automatycznie. Podczas przedstawiania własnych pomysłów zamiast mówić: „To pewnie nie jest dobry kierunek, ale…”, spróbuj wyrazić się pewniej, np.: „Mam nową koncepcję, którą chciałbym sprawdzić…”.